Bastian Schweinsteiger został w Chicago powitany jak największa gwiazda. Na lotnisku czekały na niego tłumy, a klub już od momentu potwierdzena transferu podkreślał, że wiąże z przyjściem Niemca ogromne nadzieje. Co ciekawe były pomocnik Manchesteru United czy Bayernu Monachium w ekipie Fire będzie występował wspólnie z dawnym snajperem Legii Warszawa i królem strzelców ekstraklasy Nemanją Nikoliciem.
Choć włodarze klubu i kibice doskonale przygotowali się na przylot "Schweiniego", tego samego nie można powiedzieć o miejscowych dziennikarzach. Na powitalnej konferencji prasowej 32-latek był wyraźnie zaskoczony, bo chyba pierwszy raz w karierze spotkał się z tak wielką ignorancją i nieznajomością tematu ze strony pracowników mediów.
- Czy zdobycie mistrzostwa świata jest realistycznym celem dla Chicago Fire? - zapytał jeden z redaktorów obecnych na konferencji. Schweinsteiger długo nie odpowiadał, ale bynajmniej nie dlatego, że nie zrozumiał tych słów pod kątem językowym. One po prostu nie miały sensu. Sytuację uratował rzecznik prasowy, który uświadomił dziennikarza, że ekipa z Chicago nie walczy w rozgrywkach o mistrzostwo świata, a o mistrzostwo USA.
This is Embarrassing.....Schweinsteiger was asked if he can help the Chicago Fire win a World Cup.... pic.twitter.com/xXqmofsBKY
— 90thMin (@90thMin) 29 marca 2017
Kolejne pytania nie były jednak lepsze. Najpierw jeden z uczestników konferencji chciał się dowiedzieć, jak 32-latek będzie się czuł w przypadku spotkania Chicago Fire z reprezentacją Niemiec, a kolejny zapytał, czy piłkarz chce wciąż grać w drużynie narodowej. - Ale przecież zakończyłem karierę w kadrze - odparował zaskoczony.
Piłka nożna w USA nie jest jeszcze tak popularna jak choćby futbol amerykański, hokej czy koszykówka. I najwyraźniej ma to duże przełożenie na poziom wiedzy prezentowany przez tamtejszych dziennikarzy.
Z kolei z dużym poczuciem humoru do tej komicznej konferencji podszedł sam klub. Na swój profil na Twitterze wrzucił zdjęcie z trenującym Schweinsteigerem, do którego dołączono hashtag "Droga do Rosji". To właśnie tam w 2018 roku odbędzie się kolejny mundial. Czyżby Fire faktycznie zamierzali wziąć w nim udział?
#RoadToRussia pic.twitter.com/9n3m8M34UW
— Chicago Fire (@ChicagoFire) 29 marca 2017