- Nigdy nie żałowałem, że odmówiłem Polsce. Wojciech Szczęsny namawiał mnie, ale... nie miałem dylematu. Nie zaprzeczam mojemu pochodzeniu, lecz jest ono dla mnie kwestią dość odległą. Nie czuję się Polakiem, czuję się Francuzem - powiedział Koscielny w rozmowie z "France Football".
Przeczytaj koniecznie: Zmiany w Ekstraklasie. Wróci podział na grupy: mistrzowską i spadkową - SONDA
- Nie widzę siebie jako reprezentanta kraju, którego język, obyczaje i ludzie są mi obcy... To byłby brak szacunku wobec polskich kibiców. Po pierwsze czuję się Francuzem. Moi rodzice urodzili się w tym kraju - dodał obrońca Arsenalu.
i
Laurent Koscielny o naturalizowanych kadrowiczach: Nie chciałbym reprezentantować kraju, którego język, obyczaje i ludzie są mi obcy - SONDA
2012-05-14
22:35
Gdyby nasza kadra posiadała w swoich szeregach takich obrońców jak Laurent Koscielny, to o defensywę moglibyśmy być spokojni. Niestety tak klasowych obrońców nie mamy i jak się kolejny raz okazuje, wcale nie przez przypadek. Bo Koscielny mógł zagrać w kadrze Smudy, ale się na to nie zdecydował. Bo szanując swoje polskie korzenie, jednak Polakiem się nie czuje. Co więcej, potrafi przyznać, że nie widzi się jako reprezentant kraju, którego nie zna nawet języka! Jakże to odmienna postawa wobec niektórych... reprezentantów Polski.
