Charakterystyczny wąsik i popisowe zagrania sprawiły, że zdobył sobie uznanie masy fanów na całym świecie. Willie Thorne był czołowym snookerzystą globu. W najlepszym momencie kariery był na siódmym miejscu w rankingu. Niestety, w ostatnim czasie jego zdrowie znacząco się pogorszyło. Julie O'Neill, jego przyjaciółka, w maju informowała o potrzebie pilnej pomocy dla Thorne'a.
Mężczyzna został wypisany ze szpitala, choć zmagał się z sepsą. Od marca przeszedł także trzy transfuzje krwi z powodu białaczki. Jak informuje "The Sun", mężczyzna we wtorek przeszedł wstrząs septyczny. Niestety, jego organizm przestał reagować na leki, przez co został odłączony od aparatur podtrzymujących życie.
Prokurator żąda czterech lat więzienia dla byłego bossa światowej lekkoatletyki
Słynnego zawodnika pożegnało wiele legend - nie tylko ze świata snookera. Wyrazy kondolencji złożyli jego rodzinie i bliskim Piers Morgan, Gary Lineker czy Stephen Hendry.