Lewandowski o Euro 2012: Na martwiłem się o Donieck

2009-12-12 20:24

- Na Ukrainie nie było wielkiego napięcia, tylko małe obawy - powiedział w rozmowie z Agencją ASInfo Mariusz Lewandowski. W piątek zapadła decyzja, że w Doniecku, gdzie mieszka obecnie 30-letni reprezentant naszego kraju, odbędą się mecze polsko-ukraińskich mistrzostw Europy.

O tym, w których ukraińskich miastach będą rozgrywane spotkania Euro 2012, zadecydował w piątek na Maderze Komitet Wykonawczy UEFA. Zgodnie z życzeniem Ukraińców, gospodarzami mistrzostw będą cztery miasta zza naszej wschodniej granicy: Charków, Donieck, Lwów i Kijów, a ostatnie z nich zorganizuje mecz finałowy.

- Patrząc na Ukraińców, wiedziałem, że są spokojni i że wszystkie cztery miasta otrzymają zielone światło. Wielkiego napięcia nie było, tylko małe obawy. Wszyscy się spodziewali takiej decyzji - powiedział Mariusz Lewandowski.

Reprezentant Polski od 2001 roku gra dla Szachtaru Donieck. "Lewy" mówi, że o miasto, w którym mieszka, był spokojny. - Donieckowi i Kijowowi nie trzeba było kibicować, bo było jasne, że te miasta z pracami przygotowawczymi radzą sobie dobrze - stwierdził.

Czy Lewandowski w 2012 roku nadal będzie występował w ukraińskiej ekstraklasie? Tego przewidzieć się nie da. - Ja nie wiem, co będę robił jutro, a co dopiero za trzy lata. Czas pokaże - odpowiedział.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze