Po 14 minutach zanosiło się na sensację, Francuzki prowadziły 2:0. Ale potem Amerykanki wzięły się ostro do roboty, do przerwy wyrównały na 2:2, a w drugiej połowie - zapewniły sobie wygraną.
Formą strzelecką popisały się także Brazylijki, które pewnie pokonały reprezentantki Kamerunu aż 5:0. Dwa gole dla Brazylijek zdobyła fenomenalna Marta.
Tylko jedna bramka padła w Cardiff, gdzie gospodynie - Wielka Brytania, podejmowały piłkarki z Nowej Zelandii. Brytyjki ostatecznie wygrały 1:0, po bramce Steph Houghton.
Pozostałe wyniki: Japonia - Kanada 2:1, Szwecja - RPA 4:1, Kolumbia - Korea Północna 0:2.