Mariusz Pudzianowski vs Eddie Hall

i

Autor: Materiały prasowe KSW Mariusz Pudzianowski vs Eddie Hall

gorąco na linii KSW - Pudzian!

Mariusz Pudzianowski ostro odpowiada dyrektorowi KSW! Po tych słowach nie wytrzymał

2025-04-29 7:30

Mariusz Pudzianowski przegrał z Eddiem Hallem na XTB KSW 105 już w 30 sekund. Walka zakończyła się po tym, jak „Pudzian” odklepał po kolejnych ciosach Brytyjczyka w parterze. Za to klepanie mocno oberwał od Wojsława Rysiewskiego, który zauważył, że zawodnicy tacy jak Khalidov czy Materla nigdy nie klepali po ciosach. Pudzianowski ostro odpowiedział Rysiewskiemu wpisem na Facebooku.

Rysiewski mocno skrytykował Pudzianowskiego. Otrzymał odpowiedź

Mariusz Pudzianowski powoli zbliża się do końca swojej kariery w MMA. W lutym tego roku Pudzianowski skończy już 48 lat, a do tego zanotował właśnie trzecią porażkę z rzędu w KSW i chyba najboleśniejszą ze wszystkich ostatnich. Pod koniec 2022 roku pokonał go legendarny Mamed Khalidov, w 2023 roku przegrał po nieco bardziej wyrównanej walce z Arturem Szpilką, a teraz w zaledwie 30 sekund rozniósł go debiutujący w zawodowym MMA Eddie Hall. Nie trudno było zauważyć, że w starciu z Brytyjczykiem Pudzianowski zrobił to samo, co z Mamedem – gdy już leżał na macie i był okładany przez rywala, to... odklepał. Jest to raczej niecodzienna praktyka, bo w takich sytuacjach najczęściej to sędziowie kończą walkę, gdy widzą, że zawodnik obijany nie broni się aktywnie. W mocnych słowach na ten temat wypowiedział się po walce dyrektor KSW, Wojsław Rysiewski i właśnie doczekał się odpowiedzi.

Tyle Mariusz Pudzianowski zarobił za każdą sekundę walki na XTB KSW 105! Zabójcza kwota

Mariusz Pudzianowski o walce z Eddiem Hallem, relacjach z KSW, Fame i pieniądzach

Rysiewski nie bał się skrytykować jednej z największych gwiazd swojej federacji za wspomniane wcześniej klepanie. – To jest trochę jak z tą zabawą, którą wrzucaliśmy na Instagrama. Mariusz robił ten challenge na refleks i w momencie, jak pierwszego nie złapał, to właściwie już się poddał. Mógłby tam odklepać i byłoby to samo co w walce – zaczął kąśliwie Rysiewski, nawiązując do filmiku ze zrezygnowanym Pudzianowskim sprzed walki. – Czy widziałeś, żeby, nie wiem, Mamed kiedyś klepał ciosy albo Michał Materla? Albo Adrian Bartosiński? Prawdziwi fighterzy nie klepią ciosów, taka jest prawda – dodawał dyrektor KSW w rozmowie z kanałem „MMA - bądź na bieżąco”.

Co wiesz o "Pudzianie"?
Pytanie 1 z 10
Ile trwała pierwsza walka Mariusza Pudzianowskiego w KSW?
Tak zmieniał się Marcin Najman

Mariusz Pudzianowski postanowił odpowiedzieć Rysiewskiemu za pośrednictwem mediów społecznościowych i nie gryzł się w język. – Może za podpisanie lukratywnego kontraktu mam sobie dać łeb rozbić? To się chyba Wam w dupkach poprzewracało! – zaczął bez ogródek „Pudzian”. – Ja wiem, gdzie są moje granice, a jak szukacie mięsa armatniego, głupiego, to nie ten adres. Ja mam swoje granice. Wejdź choć raz do klatki i wtedy zabierz zdanie, bo teoria, a praktyka to dwa różne pojęcia. Moje zdrowie jest ważniejsze niż struganie bohatera, że nie odklepię. MMA to mały epizod w moim życiu, który i tak długo trwa. A mam jeszcze wiele do zrobienia pożytecznego poza sportem – zakończył Pudzianowski.

Komiczne nagranie rywala Mariusza Pudzianowskiego! Eddie Hall zwrócił się do niedowiarków

Wpis wywołał spore poruszenie, bo zebrał ponad 2 tysiące reakcji i ponad 750 komentarzy! Część fanów zgadzała się z Pudzianowskim, inni krytykowali go i wskazywali, że powinien dać sobie już spokój z MMA. Przez jednego z komentujących został nazwany „zabawką marketingową” federacji KSW. – Jak byłem i jestem zabawką, to niech zamkną pi**y i robią swoje. Bo mój łeb to cenniejszy jest niż te wszystkie pieniądze, co dostaję. Nie odpowiada? Ja o to nie proszę i nie skamlę! – pisał wyraźnie poirytowany „Pudzian” – To zarobili na tym i niech nie plują jadem – dodał jeszcze w kolejnym komentarzu.

Sport SE Google News

Najnowsze