Mateusz Matczak był pijany!? Policjanci wstępnie wykluczyli pobicie - NOWE FAKTY

2012-04-16 17:06

Mateusz Matczak (23 l.), reprezentant Polski w pływaniu, zawodnik Trójki Łódź został w nocy z niedzieli na poniedziałek został znaleziony z urazem głowy na jednej z ulic w centrum miasta. W stanie ciężkim trafił do szpitala im. Barlickiego w Łodzi. Jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Policjanci wstępnie wykluczyli pobicie zawodnika. – Dostaliśmy ze szpitala informację, że ta osoba mogła być w stanie upojenia alkoholowego – mówi Adam Kolasa (32 l.) z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Leżącego na ulicy Kościuszki, w pobliżu skrzyżowania z ulicą Andrzej Struga, zawodnika zauważyli strażnicy miejscy. Mężczyzna wymiotował. Na miejsce wezwano karetkę. Lekarz obejrzał pływaka. Zauważył u niego uraz głowy i ręki.

Matczak został przewieziony do szpitala, gdzie zrobiono mu badania tomografem komputerowym i wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej.

- Ze szpitalnej dokumentacji wynika, że na ciele tego mężczyzny nie było żadnych obrażeń świadczących o pobiciu typu zasinienia i siniaki – mówi Kolasa.

– Znaleziono przy nim telefon komórkowy. Odpada więc ewentualny motyw rabunkowy. Z uwagi na jego stan nie możemy go na razie przesłuchać. Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu, ale wyników jeszcze nie ma.

Najnowsze