Mazowiecki klub wycofał się z rozgrywek, bo... wygrał za dużo meczów

Ożarowianka Ożarów Mazowiecki nie była zaliczana do faworytów mazowieckiej czwartej ligi. Początek sezonu pokazał jednak, że w zespole spod Warszawy drzemie spory potencjał. Wygrał on 8 z 12 meczów i znalazł się na pozycji wicelidera. To zrodziło spory problem władzom klubu, które nie były przygotowane na taki obrót sprawy. Przed sezonem obiecali bowiem zawodnikom premie za zwycięstwa, a w trakcie rozgrywek okazało się, że pieniędzy brakuje.

Na pustki w klubowej kasie złożyło się kilka czynników. W specjalnym oświadczeniu, opublikowanym na stronie internetowej (jego treść poniżej), czytamy, że na problemy wpływ miały nie tylko nadspodziewanie dobre wyniki na poziomie czwartej ligi, lecz także konieczność naprawy dachu, mniejsze wpływy od sponsorów czy konieczność opłacenia zaległych składek ZUS.

Z powodu problemów organizacyjnych Ożarowianka nie pojechała na wyjazdowy mecz z rezerwami Pogoni Siedlce. Słabo zmotywowana drużyna przegrała także z Drukarzem Warszawa 0:4. Zgodnie z treścią oświadczenia, kolejnego spotkania nie będzie. Klub zaprzestał bowiem działalności.