"Doskonale rozumiem, jak poważne są moje wykroczenia i biorę za to pełną odpowiedzialność. Wiem, że te słowa mogą niezbyt wiele znaczyć w tej chwili, ale jest mi naprawdę bardzo przykro i chciałbym przeprosić wszystkich, których zawiodłem" - napisał Phelps.
Amerykanin został zatrzymany ok. 1.40 w nocy z poniedziałku na wtorek po tym, jak przekroczył prędkość o 62 kilometry na godzinę i przejechał po podwójnej linii ciągłej w tunelu Fort McHenry w Baltimore. Policja poinformowała, że Phelps nie zaliczył testów na trzeźwość.
Michael Phelps nawarzył sobie piwa! Amerykanin trafił za kratki [WIDEO]
Teraz pływakowi grozi kara do jednego roku więzienia, grzywna w wysokości 1000 dolarów oraz utrata prawa jazdy na pół roku. Również amerykańska federacja pływacka zastanawia się na ukaraniem sportowca, który już raz, w 2004 roku, został przyłapany za jazdę pod wpływem. Miał wówczas 19 lat, przyznał się do winy i został objęty 18-miesięcznym nadzorem kuratora.
29-letni Phelps to 18-krotny mistrz olimpijski, 26-krotny mistrz świata, wielokrotny rekordzista globu.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail