Kościuszko urazu nabawił się, gdy jego samochód przejeżdżał przez jedną z "hopek". Mimo silnego bólu pleców kierowca postanowił wystartować również w drugim i trzecim piątkowym oesie.
>>> Hiszpańskie media: Transfer Garetha Bale'a do Realu Madryt kwestią czasu
Po ich ukończeniu skonsultował się z fizjoterapeutą, który zalecił szczegółowe badania. Zawodnika z terenu rajdu zabrała karetka. Czy Kościuszko wróci jeszcze na trasę niemieckiej imprezy, tego nie wiadomo. Decyzja zostanie podjęta w oparciu o wyniki badań.