Mino Raiola i Mario Balotelli

i

Autor: EastNews Mino Raiola i Mario Balotelli

Mino Raiola komentuje plotki o swojej śmierci! Jest wściekły, to nie pierwszy raz

2022-04-28 15:18

Informacja o śmierci Mino Raioli lotem błyskawicy obiegła światowe media. Szybko jednak okazało się, że informacja ta została podana zdecydowanie zbyt wcześnie. Kolejne doniesienia, w tym włoskiej agencji prasowej ANSA, informują, że Raiola jest w ciężkim stanie, ale wciąż walczy o życie. Co ciekawe, komentarz do całego zamieszania pojawił się także na oficjalnym profilu Mino Raioli, z którego wynika, że 54-latek jest wściekły z powodu przedwczesnego uśmiercenia go.

Mino Raiola to jeden z najpotężniejszych piłkarskich agentów na świecie. Nie było jednak żadną tajemnicą, że 54-latek boryka się z problemami zdrowotnymi. W czwartek, 28 kwietnia, pojawiły się informacje, jakoby Mino Raiola zmarł właśnie z powodu choroby, a przekazywało ją dalej wielu dziennikarzy z całego świata. W ciągu kilkudziesięciu minut zaczęły pojawiać się głosy, że wieści o śmierci Raioli były zdecydowanie przedwczesne. Włoska agencja ANSA, powołując się na lekarza ze szpitala, w którym przebywa Raiola, poinformowała, że Raiola wciąż walczy o życie. Komentarz do sytuacji pojawił się także na oficjalnym profilu Raioli na Twitterze. 54-latkowi zdecydowanie nie spodobały się wieści o jego śmierci, które jak podkreślił, nie są pierwszymi.

Informacje o śmierci Mino Raioli to fake-news? Medialnym doniesieniom i kondolencjom klubu zaprzecza szpita

Mino Raiola wściekły po tym, jak media go uśmierciły

Twitter to jedna z platform, gdzie przepływ informacji jest bardzo szybki. Tak szybko, jak rozeszła się informacja o śmierci Raioli, tak i dementi zostało podane niedługo później. W końcu głos zabrał sam zainteresowany, który ma na Twitterze oficjalne konto.

Mino Raiola jednak żyje? Zbigniew Boniek przewidywał wojnę po informacji o śmierci. Mocna teoria byłego prezesa

We wpisie Mino Raiola przekazał, że zdenerwował się całą sytuacją, również dlatego, że nie jest to pierwszy raz, gdy media uśmierciły go zbyt szybko. – Aktualny stan zdrowia dla zainteresowanych: wściekły po tym, jak drugi raz w ciągu czterech miesięcy zostałem uśmiercony. Wygląda na to, że potrafią zmartwychwstawać – czytamy w krótkim wpisie Raioli na Twitterze.

Wizyta w domu Jana Tomaszewskiego

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze

Materiał sponsorowany