Działacze "Lawiny" zdecydowali, że nasz lewy skrzydłowy z kanadyjskim paszportem zostanie wymieniony na dwóch amerykańskich graczy Phoenix Coyotes grających na pozycji środkowych napastników: Petera Muellera (22 l.) i Kevina Portera (24 l.). Kibice z Denver, które jest siedzibą Colorado Avalanche, są w szoku. Wolski radzi sobie w tym sezonie świetnie i w indywidualnym rankingu hokeistów zajmuje wysokie 57. miejsce na 837 graczy (17 bramek i 30 asyst). Pod względem statystyk rodowity zabrzanin rozkłada więc obu Amerykanów na łopatki. Mueller w tej klasyfikacji zajmuje dopiero 321. miejsce, a Porter... 796!
Przeczytaj koniecznie: Wolski został "Kojotem"
Z wymiany bardzo cieszą się za to w Phoenix. Klasę Polaka docenił sam prezes "Kojotów", Don Maloney (52 l.).
- Wolski to maszynka do zdobywania goli - komplementuje Wojtka szef klubu. - Na pewno będzie dużym wzmocnieniem naszej ofensywy. On przecież jest bardzo młody i dopiero wkracza w najlepszy moment swojej kariery - przekonuje Maloney.
Coyotes to klub z ambicjami. W poprzednich sześciu sezonach nie było ich w play-off, ale w tym roku - także dzięki Wolskiemu - chcą odegrać dużo poważniejszą rolę. Już teraz w tabeli Konferencji Zachodniej zajmują wysokie 5. miejsce z dorobkiem 79 punktów. O jedną lokatę wyprzedzają... Colorado Avalanche.
A w nowych barwach Wojtek miał zadebiutować już w nocy z czwartku na piątek polskiego czasu w meczu przeciwko... Colorado Avalanche!