Futsal

i

Autor: materiały prasowe Futsal

Nie ma co patrzeć na miejsce przeciwnika

2018-02-24 16:30

Od soboty do poniedziałku cztery mecze w Futsal Ekstraklasie. Ciekawie zapowiada się zwłaszcza sobotnie starcie czwartego w tabeli Piasta Gliwice z wiceliderem i wicemistrzem Polski, Gattą Zduńska Wola.

Piast w ostatnich dwóch meczach zdobył tylko punkt i podium mu „odjechało". Z kolei Gatta zdobyła komplet, sześć punktów – ale oba mecze grała u siebie, gdzie na razie tylko wygrywa. Za to na wyjazdach drużyna grającego trenera Marcina Stanisławskiego gra przeciętnie: dwa zwycięstwa, dwa remisy i dwie porażki. – Nie ma co patrzeć, na którym miejscu jest przeciwnik, tylko trzeba grać swoje – mówi rozgrywający Piasta, Sebastian Szadurski. - Gatta jest do ogrania, naszym celem na ten mecz są trzy punkty i myślę, że jest to realne.

- Myślę, że Piast to zespół, który jest w trakcie budowy – uważa bramkarz Gatty dariusz Slowiński. - Zimą dokonali kilku transferów i trener Klaudiusz Hirsch na razie szuka optymalnego ustawienia. Na pewno kluczowy zawodnik to Przemek Dewucki, zawodnik który strzela dużo bramek, jest dobry technicznie i w pojedynkę potrafi wygrać mecz. Młody Sebastian Szadurski też imponuje formą, potrafi uderzyć z dystansu i ma niezły drybling. Uwagę też trzeba zwrócić na Brazylijczyków, którzy potrafią zrobić przewagę na skrzydle i dobrym podaniem obsłużyć partnera.

W sobote także starcie Solnego Miasta Wieliczka ze Słonecznym Stokiem Białystok. Spotkanie będzie bardzo ważne zwłaszcza dla gospodarzy, marzących o ucieczce ze strefy spadkowej. W niedzielę AZS UG gdańsk podejmie Clearex Chorzów, a na deser mistrz Polski i lider tabeli, Rekord Bielsko-Biała, zagra z AZS Katowice.

Wszystkie mecze będą transmitowane na żywo. Spotkanie Rekordu z AZS Katowice pokaże w poniedziałek od godz. 20 SportKlub. Pozostałe – w TVcom.pl.

Najnowsze