Kurt Hamrin

i

Autor: Jan Collsiöö /TT News Agency via AP

Smutna wiadomość

Nie żyje legendarny piłkarz. Cały świat żył jego rywalizacją z Pele. Ogromna strata

2024-02-05 8:39

Niezwykle przykre wieści obiegły światowe media. Nie żyje Kurt Hamrin - legendarny szwedzki napastnik, uczestnik pamiętnego finału mistrzostw świata z 1958 roku. Szwed zmarł w wieku 89 lat jako ostatni żyjący uczestnik tego finału, w którym rywalizował m.in. z Pele. Śmierć Hamrina pogrążyła w żałobie cały świat piłki nożnej.

Kurt Hamrin był ostatnim żyjącym uczestnikiem finału MŚ 1958 Szwecja - Brazylia (2:5). To wtedy oczy całego świata skupiły się głównie na nim i Pele. W finale lepszy był genialny 18-letni Brazylijczyk, który strzelił dwa gole i zaczął pisać swoją legendę. Szwedzki gwiazdor musiał zadowolić się srebrem, a po mundialu przeniósł się z Calcio Padova do Fiorentiny. Właśnie we Florencji stał się prawdziwą ikoną. Występował tam przez 9 lat, w trakcie których strzelił aż 203 gole - najwięcej w historii klubu razem z Gabrielem Batistutą. Hamrin jest też jednym z najlepszych strzelców całej Serie A ze 190 golami w 400 meczach. Karierę zakończył w 1972 r. w IFK Sztokholm, ale na emeryturze wrócił do Florencji, gdzie zmarł w niedzielę (4 lutego).

QUIZ: Rozpoznasz polskich piłkarzy? Lewandowskiego zna każdy, a resztę? 15/20 to absolutne minimum
Pytanie 1 z 20
Zaczniemy podobnie jak w piłce. Bramkarz na zdjęciu to...
Wojciech Szczęsny

Nie żyje Kurt Hamrin. Legendarny rywal Pelego miał 89 lat

Przyczyna śmierci Hamrina nie jest znana, ale smutna wiadomość pogrążyła w żałobie środowisko piłki nożnej. Potwierdziła ją m.in. szwedzka federacja. "Opuściła nas jedna z największych ikon szwedzkiego futbolu. Spoczywaj w pokoju Kurcie "Kurre" Hamrinie" - napisano w pożegnaniu. Legendarny napastnik rozegrał dla Szwecji 32 mecze, w których strzelił 17 goli. Informacja o jego śmierci wstrząsnęła również Włochami, co nie dziwi - Hamrin spędził w Serie A 15 lat.

"Prezydent Commisso, jego rodzina, zarząd i cała Fiorentina łączą się w bólu rodziny i całego piłkarskiego świata z powodu śmierci Kurta Hamrina, legendy futbolu i Fiorentiny, której jest rekordzistą pod względem liczby bramek zdobytych w fioletowych barwach" - napisała Fiorentina. "Hamrin był i zawsze będzie prawdziwą legendą dla wszystkich fanów piłki nożnej, a zwłaszcza fanów Fiorentiny" - dodano. Pożegnały go także m.in. Juventus, AC Milan i Napoli, w których występował. W listopadzie Hamrin obchodziłby okrągłe 90. urodziny.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze