Smutek zawodników Szwecji

i

Autor: AP Photo/Rebecca Blackwell Załamani zawonicy Szwecji po przegranym meczu z Niemcami 1:2

NIESAMOWITE! Rewelacja mundialu prowadziła 2:0, a w cztery minuty przegrała 2:3

2018-09-11 10:49

Cóż to było za widowisko! Reprezentacja Szwecji, która na mundialu w Rosji wyeliminowała w fazie grupowej między innymi Niemców, w poniedziałek podejmowała na własnym boisku Turcję w ramach rozgrywek Ligi Narodów. Do 88. minuty wszystko szło po myśli "Trzech Koron". Wtedy jednak do roboty wzięli się piłkarze znad Bosforu, którzy w ciągu czterech minut odwrócili losy rywalizacji.

Wygląda na to, że UEFA osiągnęła swój cel. Liga Narodów miała zagwarantować kibicom więcej emocji niż grane bez żadnej stawki spotkania towarzyskie między reprezentacjami. Po poniedziałkowej konfrontacji Szwedów z Turkami nie ma wątpliwości, że zawodnicy dają z siebie w tych rozgrywkach wszystko. "Trzy Korony" w 49. minucie prowadziły na własnym terenie 2:0 i wydawało się, że nic nie zabierze im zwycięstwa i trzech punktów.

Wtedy jednak Turcy wzięli się do ostrej pracy. Dwie minuty po podwyższeniu wyniku goście strzelili kontaktowego gola, autorstwa Hakana Calhanoglu. W 88. minucie było jednak wciąż 2:1 dla Szwedów. Wtedy do wyrównania doprowadził Emre Akbaba. Konsternacja wśród kibiców była dość spora. Wzrosła jeszcze bardziej, gdy zdobywca drugiej bramki cztery minuty później strzelił na 3:2 dla Turcji i zapewnił ekipie znad Bosforu triumf.

Szwecja - Turcja 2:3 (1:0)
Bramki: Isaac Kiese Thelin 35, Viktor Claesson 49 - Hakan Calhanoglu 51, Emre Akbaba 88, 90

Najnowsze