Podobno przyczyny takiego stanu rzeczy są dwie. Po pierwsze: mistrzostwa odbywają się na krótkim basenie, na którym Phelps pływać nie bardzo lubi. A po drugie: "Król wody" jest ostatnio w formie nie najwyższej. Kolekcji tytułów raczej i tak by nie powiększył.
Więc Amerykanie zostawili Phelpsa w domu, a medale dla nich mają zdobywać przede wszystkim Ryan Lochte, Aaron Peirsol, Natalie Coughlin i Rebacca Soni.