PSG – Inter 5:0. Dramat Piotra Zielińskiego. Cały mecz na ławce
Finał Ligi Mistrzów – to marzenie każdego początkującego adepta futbolu. Najbardziej prestiżowa, klubowa rywalizacja świata rozpala zmysły kibiców na całym świecie. Nawet 500 milionów fanów mogło oglądać sobotni mecz PSG – Inter Mediolan, który zakończył się całkowitym pogromem. Zespół Luisa Enrique wygrał 5:0, co było najwyższym wynikiem w historii Champions League.
Szansę na wybiegnięcie na boisko i zapisanie się w historii polskiego futbolu miało dwóch reprezentantów kraju – Piotr Zieliński i Nicola Zalewski. Trener Interu nie zdecydował się na wystawienie żadnego z nich od pierwszej minuty. Na murawie pojawił się w końcu Nicola Zalewski, który zmienił Federico Dimarco w 53. minucie spotkania.
W tym samym momencie na boisku pojawił się także Yann Bisseck. Niestety, z powodu kontuzji niespełna dziesięć minut później opuścił boisko. Niewykluczone, że to był jeden z powodów, że na murawie ostatecznie nie pojawił się Piotr Zieliński. Nie dość, że musiał oglądać, jak jego zespół otrzymuje ciężkie lanie od PSG, to jeszcze nie pojawił się na boisku w tak ważnym spotkaniu. To byłaby z pewnością jedna z najważniejszych chwil w jego karierze.
Zobacz zdjęcia z meczu PSG – Inter w galerii poniżej.
Paris Saint-Germain - Inter Mediolan 5:0
Bramki: Achraf Hakimi 12, Desire Doue 20, 63, Chwicza Kwaracchelia 73, Senny Mayulu 86
Paris Saint-Germain został dziewiątym w historii klubem piłkarskim, który zdobył potrójną koronę, czyli w tym samym sezonie sięgnął po mistrzostwo i puchar kraju oraz zwyciężył w Lidze Mistrzów. Trenerowi paryżan Hiszpanowi Luisowi Enrique ta sztuka udała się już po raz drugi.
To 11. taki przypadek w Europie, a ósmy od kiedy w 1992 rywalizacja o Puchar Europy toczy się w formule Ligi Mistrzów.
