Piłkarka zamordowana przez męża. Padły strzały. „Bóg kazał mi ją zabić”

Dramat miał miejsce w Lawrence w stanie Kansas. W miniony poniedziałek wieczorem policję wezwano do apartamentu byłej sportsmenki przy 2500 West 6th Street. Jak potem stwierdzał raport, znajdowało się tam ciało kobiety oraz jej 26-letni mąż, który miał ją śmiertelnie zranić. Funkcjonariusze stwierdzili zgon na miejscu, przez całą noc trwały oględziny. Po krótkim czasie zatrzymano mężczyznę. Policja przyznaje, że w grę wchodziła przemoc domowa i to jest podstawowy wątek śledztwa. 25-letnia Gibbs poślubiła Marka jesienią ubiegłego roku. Jeszcze niedawno była wyróżniającą się bramkarką akademickiej drużyny piłki nożnej Uniwersytetu Kansas.

Rosyjski sportowiec oburzył światową opinię publiczną. Sroga kara za skandaliczne zachowanie

Trener zespołu piłkarek z Kansas Mark Francis był wstrząśnięty tragedią. „Nasza rodzina piłkarska ma złamane serce w związku z tragiczną stratą Regan” – przyznał. „Była wyjątkową koleżanką i młodą kobietą, która zainspirowała wielu podczas kariery w Kansas”.

Gibbs była piłkarką Kansas University w latach 2015–2018. Osiągnęła wybitne wyniki. Wpisała się do kronik ekipy Jayhawks jako bramkarka z najmniejszą liczbą puszczonych goli w debiutanckim roku gry. Dwa razy brała udział w turniejach NCAA, w których rywalizuje się o akademickie mistrzostwo USA.

Strzelanina przed dyskoteką. Reprezentacyjny piłkarz skazany na 5 lat

Rozpoczęto specjalną internetową zbiórkę środków na rzecz rodziny zamordowanej. Regan Gibbs zostawiła mamę i czwórkę młodszych sióstr. Już po dwóch dniach na koncie znalazło się 14 tysięcy dolarów.

Jak donosi agencja Associated Press, Chada Marka zatrzymano pod zarzutem morderstwa pierwszego stopnia. To on miał – po strzelaninie – zadzwonić po policję. Stacja Fox 4 twierdzi, że przy okazji przyznał się do zabicia żony. Szef policji z Lawrence rzucił jeszcze inne światło na tragedię. – Powiedział nam, że Bóg kazał mu to zrobić – przekazał mediom Rich Lockhart. Dochodzenie będzie więc obejmować także zdrowie psychiczne sprawcy.

– Istnieją pewne wstępne wskazania, że ta osoba nie była stabilna psychicznie. Nazywamy to stanem psychozy, więc z oczywistych powodów jest to coś, co będziemy badać – dodał Lockhart.