Legionovia Legionovo

i

Autor: East News

Piłkarze polskiego klubu odmówili wyjazdu na mecz. Padły MOCNE słowa

2020-03-12 16:14

Na nadzwyczajnym posiedzeniu PZPN, które odbyło się w czwartek zapadły ważne decyzje dotyczące rozgrywek piłkarskich w Polsce. Mecze na szczeblu centralnym będą odbywały się nadal do momentu, gdy sytuacja w kraju nie pogorszy się. Wielu skrytykowało taki pomysł. Wśród nich są również piłkarze drugoligowej Legionovii.

Sport został storpedowany przez pandemię koronawirusa, która zatacza coraz większe kręgi i wśród społeczeństwa wywołuje coraz większą panikę. Najgorzej sytuacja wygląda na południu Europy. W Hiszpanii i we Włoszech zarażonych liczy się już w tysiącach. Nie dziwi więc, że władze tamtejszych rozgrywek piłkarskich zdecydowały się zawiesić rozgrywanie meczów w najbliższym czasie.

Zobacz także: Dwóch reprezentantów Polski objętych kwarantanną? Ich kolega ma koronawirusa!

Wydawało się, że podobna decyzja może zapaść w Polsce. PZPN w czwartek zadecydował jednak, że rozgrywki na szczeblu centralnym będą toczyć się nadal, ale jest możliwość ich wcześniejszego zakończenia. To nie spodobało się piłkarzom i władzom drugoligowej Legionovii Legionowo. Zawodnicy odmawiają wyjazdu na najbliższy mecz z Górnikiem Polkowice.

W rozmowie z WeszłoFM głos zabrał piłkarz Legionovii i nie szczędził mocnych słów. - Od kilku dni rozmawialiśmy na ten temat. Po decyzji PZPN stwierdziliśmy, że jednak troszeczkę się obawiamy i nie zgadzamy się z tym. Czemu my mamy jeździć jak bydło po całej Polsce, a zawodnicy III-ligowi nie? Wszystkim należy się chwila przerwy, trzeba przeczekać to całe zamieszanie i podjęliśmy decyzję, że na mecz nie jedziemy - wyjaśnił Rafał Zembrowski.

Sonda
Czy koronawirus sparaliżuje piłkarskie rozgrywki w Polsce?
Najnowsze