Poszkodowani zostali piłkarz Sport Aguila Joao Contreras oraz asystent sędziego Abraham Loayza. Sytuacja przez moment była bardzo napięta. Zaczęły pojawiać się sprzeczne doniesienia. Peruwiański dziennik "Diario Libero" podał informację o śmierci piłkarza. Potwierdzili ją nawet działacze klubu. Na szczęście okazało się, że doniesienia te nie były prawdziwe, a klub przepraszał później za "uśmiercenie" zawodnika.
Robert Lewandowski będzie mieszkał na Warmii! Wybudował DWÓR [GALERIA]
Oczywiście mecz został natychmiast przerwany, a obu poszkodowanych przewieziono do szpitala. Ich stan jest stabilny, a życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Trzeba jednak przyznać, że przeżyli chwile grozy, podobnie jak wszyscy świadkowie tego nieszczęśliwego zdarzenia.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail