Pogrzeb legendy polskiego żużla. Zenon Plech spoczął na gdańskim cmentarzu

Zenon Plech był jednym z najlepszych żużlowców w historii tej dyscypliny w Polsce. Przez lata startów odnosił sukcesy na arenie zarówno krajowej jak i międzynarodowej. W sobotę 28 listopada odbyło się jego ostatnie pożegnanie.

Plech urodził się urodził się 1 stycznia 1953 roku we wsi Zwierzyn, znajdującej się na terenie województwa lubuskiego. Swoją karierę rozpoczynał w Stali Gorzów Wielkopolski i bronił jej barw w latach 1970-1976. Później przeniósł się do Wybrzeża Gdańsk, w którym spędził aż dziesięć lat (od 1977 do 1987).

Zenon Plech nie żyje. Żegnamy wielkiego sportowca

Na krajowym podwórku był jednym z najlepszych, pięciokrotnie sięgnął po indywidualne mistrzostwo Polski. Pierwsze z nich zdobył w 1972 roku, jako najmłodszy uczestnik imprezy, a kolejne w 1974, 1979, 1984 i 1985 roku. Łącznie miał na swoim koncie 18 medali krajowych mistrzostw. Po drużynowe mistrzostwo Polski sięgał trzykrotnie (1973, 1975, 1976), czterokrotnie był drugi (1971, 1974, 1978, 1985).

Na arenie międzynarodowej największy sukces osiągnął w 1979 roku, zdobywając srebrny medal indywidualnych mistrzostw świata. Łącznie na tej imprezie startował ośmiokrotnie, lecz medale zdobywał tylko dwa razy – wspomniane srebro w 1979 roku oraz brąz 1973 roku, gdy debiutował na tych zawodach.

W drużynowych mistrzostwach świata wiodło mu się lepiej, bo na podium znalazł się pięciokrotnie. Jednakże również na tych zawodach największym jego osiągnięciem było srebro, które wywalczył w 1976 roku. Na najniższym stopniu podium stawał w 1972, 1974, 1978 i 1980 roku.

Żużlowa legenda spoczęła na cmentarzu w Gdańsku

 - Żegnamy wielkiego sportowca, który dał wszystkim kibicom żużla mnóstwo radości. Zenon Plech już za życia stał się legendą, ale pozostał człowiekiem skromnym, wesołym i zawsze chętnym do pomocy – powiedział na uroczystości pogrzebowej Gerard Sikora, klubowy trener zmarłego.

 - Proszę, nie smućcie się. Zapamiętajcie tatę takiego jakiego ja mam wciąż przed oczami. Jako człowieka zawsze wesołego, pełnego optymizmu i skorego do zrobienia komuś dowcipu – powiedział syn zmarłego, Krystian.

Zenon Plech zmarł w wieku 67 lat po latach walki z ciężką chorobą. W ostatniej drodze towarzyszyła mu rodzina, przedstawiciele władz polskiego żużla, a także inni zawodnicy. Spoczął w Alei Zasłużonych na cmentarzu w Gdańsku Srebrzysku.