Igrzyska Olimpijskie 2034 w Polsce? Kamil Bortniczuk zabrał głos w sprawie organizacji tej wielkiej imprezy

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe

Wielkie zamieszanie z kwalifikacjami olimpijskimi

Polska nie zgadza się na przyjazd rosyjskich i białoruskich sportsmenek. Nie chcą podpisać pism potępiających wojnę w Ukrainie

2023-04-04 16:28

W zawodach Pucharu Świata we florecie kobiet w Poznaniu od 21 do 23 kwietnia, będącym jednocześnie kwalifikacją olimpijską, wystąpi ponad 220 zawodniczek i 24 drużyny, ale w tym gronie zabraknie Rosjanek i Białorusinek. Losy imprezy ważyły się do poniedziałku, 3 kwietnia. Ostatecznie strona polska postawiła na swoim.

Rosjanie i Białorusini nie przystali na warunki polskich organizatorów, którzy w zamian za dopuszczenie do uczestnictwa w zawodach domagali się m.in. potępienia wojny w Ukrainie, a także wykluczyli z udziału zawodników-żołnierzy lub zatrudnionych w rosyjskich lub białoruskich służbach wojskowych bądź narodowych organach bezpieczeństwa. Jak poinformował dyrektor turnieju Bartosz Hekiert, władze Międzynarodowej Federacji Szermierczej podczas ostatniego posiedzenia zarządu zaakceptowały stanowisko Polski i zawody odbędą się zgodnie z planem.

39-letni reprezentant kraju przegrał walkę z rakiem. Ukochany klub poinformował o śmierci piłkarza

Ostre warunki Polaków

– Nasze warunki też powstały na bazie dyrektywy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, który dopuścił zawodników z Rosji i Białorusi do rywalizacji. My tylko zażądaliśmy podpisania takiej deklaracji. Na razie z przekazów medialnych wiemy, że oba te kraje nie wystąpią w Poznaniu. Dopiero teraz, po wyjaśnieniu całej sytuacji, lawinowo zaczęły spływać do nas potwierdzenia udziału z federacji z całego świata – wyjaśnił Hekiert.

Rosjanie wściekli na Polaków. Nie podobają się im warunki postawione przez nasz kraj, bojkotują zawody

Poznański PŚ jest pierwszym, w którym zawodnicy punktują do rankingu olimpijskiego, odbędzie się turniej drużynowy, który również jest kwalifikacją olimpijską. Obsada zapowiada się rekordowa, bowiem wstępnie swój akces zgłosiły 24 reprezentacje.

Zjawiskowa dziennikarka TVP wystawia gorące ciało na palące słońce w Dubaju. Gorące zdjęcia Aleksandry Piki

Hekiert nie ukrywa, że całe zamieszanie z dopuszczeniem Rosjan i Białorusinów do sportowej rywalizacji, trochę zakłóciło przygotowania do turnieju.

– Nauczeni doświadczeniem z poprzedniego roku, kiedy to po raz pierwszy w Poznaniu organizowaliśmy Puchar Świata, wiele rzeczy przygotowaliśmy z dużym, nawet trzymiesięcznym wyprzedzeniem. 75 procent spraw mieliśmy już dogranych, ale przez ostatni miesiąc byliśmy w całkowitym zawieszeniu. Czekaliśmy z podpisaniem umów sponsorskich, z naszymi partnerami, dlatego teraz musimy mocno zabrać się do pracy, bo zostało już tylko dwa i pół tygodnia.

Rok Wojny: Władysław Kozakiewicz
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze