Polski sprinter Dariusz Kuć goni najszybszych sprinterów w Europie

- Trudno jest przegonić Murzynów, chociaż udaje się to Lemaitre'owi. Ażeby walczyć z najlepszymi na świecie, trzeba zejść poniżej 9.80. Na razie marzę, żeby przebiec setkę poniżej 10 sekund, może być 9.99...

Cztery miesiące temu dotychczasowy trener Kucia wyjechał do pracy w Katarze. Biegacz przeprowadził się z konieczności z Krakowa do Bydgoszczy, zmienił klub i uczelnię, zaczął pracować ze szkoleniowcem kadry, Jackiem Lewandowskim i... efekty przyszły.

Patrz też: Lekkoatletyka, drużynowe ME. Silna grupa jedzie do Sztokholmu

- Trening nieco się zmienił. I na bieżni, i w siłowni ćwiczę więcej, ale mniej intensywnie niż dotąd. Te małe zmiany stały się jednak dużym bodźcem do poprawy prędkości - mówi Kuć i zapowiada, że dołoży starań, aby biegać jeszcze szybciej. Może nawet szybciej niż Woronin.