UEFA na swojej oficjalnej stronie podała, że nie otrzymała żadnego wniosku ze strony Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej w sprawie uczczenia pamięci zmarłego w niedzielę piłkarza Betisu Sevilla Mikiego Roqué. Informację o tym, że UEFA nie wydała zgody na minutę ciszy, ani występ Hiszpanów w czarnych przepaskach podał wcześniej portal diariodesevilla.es.
Miguel Roqué Farrero miał 24 lata i od zeszłego roku zmagał się z rakiem kości. W ubiegłą niedzielę przegrał tę walkę. Szczególnie bolesną była ta wiadomość dla pomocnika reprezentacji Hiszpanii, Sergio Busquetsa, który przyjaźnił się z piłkarzem Betisu. Busquets opublikował specjalny list, w którym łączy się w bólu z rodziną i znajomymi Mikiego. „Odeszła wspaniała osoba, wielki sportowiec, wzór do naśladowania, ale przede wszystkim, odszedł wspaniały przyjaciel, z którym dzieliłem wiele niezwykłych chwil i którego nigdy nie zapomnę” – napisał Busquets, który zapowiedział jednocześnie, że jeśli La Roja zwycięży w półfinale, tryumf ten Hiszpanie zadedykują właśnie Mikiemu Roqué.