Bytovia Bytów w poprzedniej rundzie sprawiła sensację, eliminując z rozgrywek Lechię Gdańsk (1:0). W I lidze też spisuje się dobrze. Po dziewięciu kolejkach zajmuje 6. miejsce z 16 punktami na koncie. Piłkarzy Pogoni Szczecin może czekać w Bytowie naprawdę ciężki mecz, tym bardziej, że sami ostatnio nie zachwycają. "Portowcy" w ostatniej kolejce w naprawdę kiepskim stylu ulegli Wiśle Płock 1:2. W tabeli Ekstraklasy są na odległym 13. miejscu.
- Ze swojego doświadczenia, a mam już trochę meczów w Pucharze Polski, wiem, że najtrudniejsze mecze są z tymi drużynami, które grają na niższym poziomie rozgrywek. Z pełnym szacunkiem podchodzimy do meczu z Bytovią - mówi Maciej Skorża, trener Pogoni. - Mecz z nami będzie dla nich jednym z najważniejszych w sezonie. W kolejnej rundzie będzie czekała prawdopodobnie Legia Warszawa. Dla bytowian byłaby to zapewne spora nagroda. Motywacja będzie w ich zespole duża. Dlatego jakiekolwiek myślenie przed meczem o tym, że przeciwnik gra ligę niżej i o tym, by wystawić kompletnie inny skład, będzie drogą do odpadnięcia z pucharu - dodał Skorża.
To będzie szczególne spotkanie dla Dawida Korta, pomocnika Pogoni. Piłkarz niedawno spędził pół roku w Bytovii na wypożyczeniu. - Jest tam nadal kilku chłopaków, z którymi grałem. Cały czas mam z nimi kontakt, są to moi dobrzy koledzy. Ten czas wspominam pozytywnie. Czułem się tam dobrze – podkreśla Kort cytowany przez oficjalny serwis Pogoni Szczecin. - To nie jest słaba drużyna. To, że są I lidze nic nie znaczy. Wielu chłopaków ma za sobą grę w Ekstraklasie, inni prezentują poziom, który spokojnie pozwoliłby im grać w elicie – dodał Kort.
Mecz Bytovia Bytów - Pogoń Szczecin w 1/8 finału Pucharu Polski zostanie rozegrany we wtorek 19 września o godz. 17.45. Transmisja w Polsacie Sport.