- Zapewniam, że w takim stylu przegraliśmy po raz pierwszy i ostatni - obiecywał trener Pep Guardiola. To już druga z rzędu porażka Barcy (wcześniej 1:2 z Manchesterem United).
Powody do radości ma zresztą nie tylko trener Jose Luis Real, ale iinny Real, ten z Madrytu. "Królewscy" w towarzyskim meczu wygrali z chińskim Guangzhou 7:1.
SIEDEM BRAMEK REALU MADRYT, ZOBACZ WIDEO