Robinho uciekł

2009-01-20 12:30

Niekwestionowany gwiazdor Manchesteru City Robinho opuścił w nocy z poniedziałku na wtorek zgrupowanie zespołu na Teneryfie. To jego reakcja na nieudaną probę kupienia Kaki z AC Milan.

Angielskie media głoszą, że cierpliwość byłego zawodnika Realu Madryt wyczerpała się. Robinho podobno bardzo liczył na przyjście swojego serdecznego przyjaciela Kaki i gdy okazało się, że jeden z liderów "Rossoneri" nie myśli tylko i wyłącznie o stanie konta, a w większym stopniu przykłada wagę do sukcesów sportowych, to zwątpił w celowość dalszego pobytu na City of Manchester Stadium.

Według pewnych opinii, skrzydłowemu "Citizens" nie układa się współpraca z menedżerem Markiem Hughesem i w związku z tym obaj panowie mieli się poróżnić podczas krótkiego obozu przygotowawczego na Wyspach Kanaryjskich.

Podobno reprezentant "Canarinhos" ma teraz być w drodze do Brazylii, gdzie zamierza 25 stycznia świętować swoje 25-te urodziny. Media dopatrują się w tym teorii spiskowej, według której Robinho chce sprowokować swój transfer do Chelsea Londyn, by znowu grać pod batutą swojego ulubionego szkoleniowca Luiza Felipe Scolariego.

Najnowsze