Janković zajmuje rewelacyjne czwarte miejsce w rankingu. W każdym kraju na świecie byłaby bohaterką narodową. W każdym, ale nie w Serbii. Tam tłumy kochają Anę Ivanović, nazywają ją Księżniczką, Boginią i Symbolem Seksu. Nic dziwnego, że niezbyt ładną Jelenę wpędziło to w nie lada kompleksy.
W szatni słychać Dodę
Brak urody to niejedyny problem Janković. Większość tenisistek podczas turniejów trzyma się razem: wspólnie chodzą na posiłki, zakupy, do kina. Z Serbką prawie nikt nie utrzymuje bliskich kontaktów.
- Jelena zachowuje się bardzo głośno, zawsze musi być w centrum uwagi. Często pokrzykuje, opowiada głupie dowcipy, a jak coś mówi, to słyszy ją cała restauracja - zdradza "Super Expressowi" Agnieszka Radwańska (19 l.).
- Kiedy wchodzi do szatni, dziewczyny albo wychodzą, albo zakładają słuchawki na uszy. Wszystko przez to, że Janković śmieje się gorzej niż Doda, co jest nie do zniesienia. A przecież w szatni czasem chce się odpocząć, skupić albo poczytać książkę.
Pikantne szczegóły od Ivanović
Serbscy dziennikarze zwracają uwagę na jeszcze jedną rzecz. Janković wyjątkowo ciężko znosi samotność i robi wszystko, by zwrócić na siebie uwagę mężczyzn. - Cześć chłopaki, to znowu ja. Co u was, jak się macie - powiedziała, wchodząc do biura prasowego podczas Pucharu Federacji.
Wszystkie zabiegi zdają się jednak na nic, bo cała uwaga facetów jest skierowana na drugą serbską tenisistkę - śliczną Ivanović. W tej sytuacji trudno się nawet dziwić, że zawodniczki szczerze się nie znoszą. W ogóle ze sobą nie rozmawiają, w hotelach zajmują pokoje na końcach korytarza. I właśnie Ivanović wyniosła z szatni pikantne informacje na temat Janković.
Mniejszy nos, większy biust
- Nie jest już tajemnicą, że Jelena zrobiła sobie dwie operacje: najpierw zmniejszyła nos, a potem, tuż przed Australian Open, powiększyła biust - opowiada Robert Piotr Radwański (46 l.). - Dzięki Ivanović wyszło na jaw, że na początku roku Jelena nie leczyła kontuzji, tylko dochodziła do siebie po tym zabiegu.
- Jestem zaskoczona, że między nimi jest aż taka nienawiść. Rosjanek jest 20 w pierwszej setce, więc nie wszystkie muszą się lubić. Ale Serbki są dwie, a wcale ze sobą nie gadają - nie może się nadziwić Isia.
- Skupiam się tylko na tenisie - zapewnia Janković, nie zważając na to, że całe środowisko mówi zupełnie co innego. Najważniejsze, że gra naprawdę świetnie. Przekonała się o tym m.in. Agnieszka, która w Budapeszcie przegrała z nią 4:6, 7:6, 5:7. W serbskiej ekipie po tym zwycięstwie zapanowała euforia. Ale Ivanović nawet się nie uśmiechnęła...
Ana Ivanović
Urodzona: 6 listopada 1987 r., Belgrad
Wzrost: 185 cm
Waga: 69 kg
Miejsce w rankingu WTA: 2
Zwycięstwa w turniejach: 5
Zarobki na korcie: 3 764 397 dol.
Jelena Janković
Urodzona: 28 stycznia 1985 r., Belgrad
Wzrost: 177 cm
Waga: 59 kg
Miejsce w rankingu WTA: 4
Zwycięstwa w turniejach: 5
Zarobki na korcie: 3 689 928 dol.