Zawody w Oberstdorfie Stoch jedynie komentował w telewizji.
- Jeśli chodzi o komentatorski debiut, to był trochę stresujący. Nie wiedziałem za bardzo, kiedy i jak się odezwać. Ale czułem się przyjemnie - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Młody skoczek ma nadzieję, że słaby występ w Oberstdorfie był tylko wypadkiem przy pracy.
- Myślę, że to może być przełomowy sezon. Rozwijam się. I oto chodzi w tym sporcie - dodał Stoch.
Kolejne zawody tym razem już w Garmisch Partenkirchen - 1 stycznia 2010 roku.