Nie będzie już WTF - czyli angielskiego skrótu zawierającego przekleństwo "what the f*ck" - a jedynie... WT. Czyli World Taekwondo. Oficjalna nazwa pozostanie jednak bez zmian, czyli skrót nijak będzie się miał do całości. Logiczne, prawda? Tak przynajmniej poinformował sekretarz WTF - tak, bawi nas to - Hoss Rafaty.
Prezes rosyjskiej federacji siatkówki: Dmitrij Muserski to zdrajca!
Już wcześniej podobna roszada zaszła podczas oficjalnych zawodów: Grand Prix czy na mistrzostwach świata.
Na razie na podobne doniesienia nie zareagowały inne federacje. Między innymi federacja ATP, organizująca na finiszu sezonu World Tour Finals (ATP WTF), czyli nieoficjalne mistrzostwa świata. Podobno dlatego, że władze światowego tenisa mają jeszcze inne obowiązki, niż tylko debaty na temat skrótu nazwy federacji.
Aż się prosi o puentę. WTF?