Młodą parę po wyjściu ze świątyni powitał szpaler żołnierzy z uniesionymi szablami. Wybranek florecistki to kolega nie tylko z szermierczej planszy, ale i tej samej... jednostki wojskowej - Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu.
Mąż Sylwii ma stopień starszego kaprala, a ona na razie może się pochwalić na pagonach jedną belką - czyli jest starszym szeregowym. Para zaręczyła się przed ubiegłoroczną Wigilią, a w tym roku oczekuje narodzin dziecka.