Biegaczka z RPA, która wygląda i zachowuje się jak mężczyzna, ma trzykrotnie wyższy poziom testosteronu niż jest to przewidziane dla kobiet. "Daily Telegraph" dotarł do wyników badań przeprowadzonych jeszcze przed MŚ w Berlinie.
Rodzina biegaczki przekonuje, że aferę wokół niej i jej płci rozpętano z zazdrości o sukcesy. Zastanawiające jest jednak to, że głównym trenerem południowoafrykańskiej kadry lekkoatletycznej jest Ekkart Arbeit, były trener NRD i jedna z kluczowych postaci wschodnioniemieckiej "szkoły dopingowej"...