Tomasz Zieliński od samego początku konkurencji dwuboju w kategorii 94 kg robił wrażenie na publiczności w Norwegii. Po rwaniu nasz sztangista nie miał sobie równych. Zaliczył wszystkie trzy podejścia do 170, 174 i 176 kilogramów, co dało mu pozycję lidera. Drugi z naszych reprezentantów - Łukasz Grela - choć zaliczył tylko jedną udaną próbę na podeście, to plasował się przed podrzutem na trzeciej, medalowej pozycji.
ME w podnoszeniu ciężarów: Złoto Tomasza Zielińskiego!
Zieliński w drugim etapie rywalizacji znowu pokazał klasę. Najpierw zadysponował podejście dopiero do 210 kg, ale później musiał zmienić decyzję i rozpoczął od bezproblemowego podrzucenia 206 kg. W kolejnej próbie zawodnik Zawiszy Bydgoszcz poprosił o ustawienie sztangi z obciążeniem 211 kg. Gdy przy drugim podejściu udało mu się ją podrzucić, to było już jasne, że został mistrzem Europy.
W drugim etapie rywalizacji mniej szczęścia miał Łukasz Grela. W podrzucie zaliczył tylko 200 kg i spadł na czwartą pozycję. Brązowy medal miał na wyciągnięcie ręki, ponieważ trzeci Georgij Kupcow z Rosji podniósł łącznie tylko 2 kg więcej. Ze srebrem walkę w kategorii 94 kg zakończył Litwin Zygimantas Stanulis.