Zlatan nie należy do spokojnych zawodników i pokazywał to nieraz, zarówno na boisku, jak i poza nim. O wielu ze swoich wybryków mówi wręcz z dumą, ale choć niektóre bywają zabawne, tak zdecydowana większość świadczy o iskrze szaleństwa, jaka tli się w szwedzkim napastniku.
Zlatan Ibrahimović oszalał: Francja to g***y kraj!
1. Bójka z Onyewu
Nie wszyscy zawodnicy grający ze Zlatanem w jednej drużynie tolerują zachowania Szweda. Tak było chociażby podczas gry "Ibry" w barwach Milanu. Na jednym z treningów ofiarą jego ostrego faulu padł Oguchi Onyewu. Potężny reprezentant USA nie puścił koledze płazem takiego zachowania i między nimi doszło do bijatyki, co skończyło się źle dla krnąbrnego Szweda - Prawie się pozabijaliśmy - napisał później w swojej autobiografii. Efektem tego starcia było złamane żebro Zlatana!
2. Cios z liścia
Kolejna "przygoda" Ibrahimovicia z włoskich boisk. Podczas jednego z meczów Milanu z Napoli na murawie zrobiło się gorąco. W roli głównej wystąpił oczywiście Zlatan, który spoliczkował rywala. Efekt? Czerwona kartka
3. Kopnięcie Cassano
Szwed przez lata występów w różnych ligach Europy pokazał, że ma dziwne sposoby na okazywanie radości. Jednym z nich jest... kopnięcie kolegi w głowę! Po wygranym meczu Milanu ofiarą takiego zachowania Zlatana padł Antonio Cassano.
4. Walka z rodakiem
"Ibra" sprawiał problemy nie tylko w klubach, ale też w drużynie narodowej. Na jednym z treningów kadry "Trzech Koron" posprzeczał się z Christianem Wilhelmssonem. Skrzydłowy reprezentacji Szwecji dostał porządnego kopa i szybko zdał sobie sprawę, że nie warto zadzierać ze Zlatanem.
5. Trudne życie w Barcelonie
Gdy Ibrahimović trafił do klubu ze stolicy Katalonii było to spełnienie jego wielkiego marzenia. Z czasem jednak zaczęły się problemy, a Szwedowi zaczęły puszczał nerwy. Gdy po kilku kłótniach z ówczesnym trenerem Barcelony Pepem Guardiolą stracił miejsce w składzie, krzyczał do niego: "Brak ci jaj!", "Robisz pod siebie przed Mourinho" czy "Idź do diabła". W swojej autobiografii wspomina, że był to efekt jego skrajnej wściekłości. Na jednym z treningów ofiarą nietuzinkowego charakteru Zlatana padł z kolei Xavi, który został przez niego nazwany klaunem.
Dziecko, nigdy nie będziesz Zlatanem! Ibrahimović jest narkomanem?
6. Zlatan gejem?
Z pobytem w Barcelonie wiąże się też dość zabawna historia dotyczące wątpliwej orientacji płciowej Ibrahimovicia. Media uchwyciły go w dwuznacznie wyglądającym uścisku z Gerardem Pique po jednym z treningów. Jakiś czas później pewna dziennikarka chciała się dowiedzieć, czy Szwed faktycznie jest gejem, i pokazała mu wspomnianą fotografię. Ten zaś odpowiedział wściekły: "Przyjdź do mojego domu, to pokażę ci, czy jestem gejem. I przyprowadź swoją siostrę".
7. Zakrwawiona głowa
Ofiarą ostrej gry Ibrahimovicia padł swego czasu także obrońca Lyonu Dejan Lovren, którego Szwed nadepnął na głowę. Skończyło się dość krwawo.
8. Karate Kid!
Zlatan nie tylko lubi strzelać bramki w stylu karate. Czasem zdarza się też, że piłkarz innej drużyny pomyli mu się z piłką, co z reguły kończy się kontuzją i kartką dla Szweda. Tak jak w meczu z Sain-Etienne, gdy "Ibra" znokautował bramkarza rywali.
9. Nokaut łokciem
Kolejny przykład na to, że szalony "Ibra" z Milanu, Barcelony czy PSG to ten sam człowiek w reprezentacji. Tym razem w trakcie meczu z Austrią łokciem potraktował Davida Alabę. I oczywiście wyleciał z boiska.
10. "No look pass"
W trakcie meczu kadry Szwecji z Wyspami Owczymi Zlatan miał mały zatarg z bramkarzem rywali. Najpierw go odepchnął, a kilkanaście minut później podczas kolejnej przerwy w grze niespodziewanie rzucił go piłką w twarz.
Zlatan to jednak nie tylko boiskowy brutal i szaleniec. Jego wysokie mniemanie o sobie jest też często źródłem wielu zabawnych sytuacji:
Nie dotykaj Zlatana
"Przepraszam, kim ty właściwie jesteś?"
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail