Spis treści
- Siemieniec: Nie możemy kalkulować
- Papszun zdobywał już tytuł z Rakowem
- Raków jest nastawiony na wygrywanie
Siemieniec: Nie możemy kalkulować
Jagiellonia zajmuje trzecie miejsce i teraz najważniejsze, aby zakwalifikować się do europejskich pucharów.
- Nie miałem wcześniej, ani teraz takich odczuć, które zmieniłby cokolwiek w mojej głowie - powiedział trener Adrian Siemieniec. - Po prostu jesteśmy skupieni, z meczu na mecz, na zadaniu, tak też jest i teraz. Jedna zdaję sobie sprawę z sytuacji, że w ostatnich meczach pogubiliśmy troszkę punktów. Uważam, że cały czas kluczem mimo wszystko jest to, żeby patrzeć na siebie, bo nie możemy kalkulować i lczyć na to, że coś się nam poukłada, że ktoś coś nam da. Musimy sami sobie na boisku to wywalczyć. Powinniśmy patrzeć na swój rozwój, na swoją grę, na nasze decyzje, które podejmujemy, jak wyglądamy na boisku.
To będzie test Rakowa w walce o tytuł. Jonatan Braut Brunes złupi Jagiellonię?
Papszun zdobywał już tytuł z Rakowem
Szkoleniowiec Jagiellonii docenia wyczyny Rakowa, który odnosi sukcesy pod rządami Marka Papszuna.
- Nie wiem, czy kwestia na którymś z zespołów jest kluczowa - tłumaczył Siemieniec. - Na pewno Raków to tez nie jest drużyna niedoświadczoną w takich sytuacjach. Trener Papszun już mistrzostwo Polski zdobywał z Rakowem. Wie po prostu, jak to robić. W Czestochowie czeka na nas bardzo trudny rywal, który nieprzypadkowo jest w danym miejscu. To jest klucz do tego, żeby wiedzieć, że będzie to trudne spotkanie. Nie jesteśmy przypadkowo w tym miejscu i te dwa nasze lata nie są przypadkiem. To wypadkowa pracy, jakości, powtarzalności w grze. Liczymy na to, że z tego bardzo trudnego terenu przywieziemy dla nas bardzo ważne punkty.
Goncalo Feio o powtarzalności Lecha. Co z kontraktem trenera Legii?
Raków jest nastawiony na wygrywanie
Jak Jagiellonia zamierza zagrać w Częstochowie i czy narzuci gospodarzom swój sposób grania?
- Myślę, że Raków i trener Papszun są przede wszystkim nastawienie na wygrywanie - podkreślił Siemieniec. - Wiedzą jak to robić. To jest klucz. Nie mają problemu z różnymi scenariuszami meczu. Nie narzucają na siebie presji, że zawsze muszą być tym zespołem, który ma piłkę i musi dominować. Czasami mam wrażenie, że z premedytacją oddają inicjatywę, żeby kontrolować sobie mecz w fazie bez piłki. W tym są naprawdę świetni. Grają u siebie, są na pierwszym miejscu w tabeli, więc na pewno będą chcieli zrobić wszystko, żeby ten mecz wygrać. Tym bardziej że jest finisz rozgrywek. Każdy mecz jest teraz kluczowy. Nie ma już meczów o nic.
Niels Frederiksen o hicie z Legią. Na to musi nastawić się Lech
- Raków i trener Papszun są przede wszystkim nastawienie na wygrywanie. Nie narzucają na siebie presji, że zawsze muszą być tym zespołem, który ma piłkę i musi dominować. Czasami mam wrażenie, że z premedytacją oddają inicjatywę, żeby kontrolować sobie mecz w fazie bez piłki - powiedział trener Adrian Siemieniec.