Stoczył 9 walk, 7 wygrał a 2 przegrał, m.in. z niedawnym pogromcą Pudzianowskiego, Jamesem Thompsonem. - Kolejny przeciwnik Lungu zagwarantuje w 100 procentach dobre show - zdradził portalowi sport.ro promotor rumuńskiego wojownika Eduardo
Irimia, a rumuńscy dziennikarze natychmiast wskazali murowanego kandydata - Pudzianowskiego.
Przeczytaj koniecznie: Grzegorz Mielcarski ujawania kulisy negocjacji z PZPN
Sensacyjnego newsa przepisały polskie portale. Postanowiliśmy sprawedzić więc u źróła. - Kto? Rumuński judoka?! Pierwsze słyszę. Nikt się z nami w tej sprawie nie kontaktował i o niczym nie wiem - usłyszeliśmy od Barbary Demczuk, menedżerki "Pudziana".
Patrz też: Orest Lenczyk: Chłopaki tym razem nie pijcie! WYWIAD
- Wielu zawodników chciałoby się zmierzyć z Mariuszem, albo po prostu puszczają plotki o walce z nim, żeby się wypromować w mediach. I tak jest pewnie i tym razem - dodaje agentka Pudzianowskiego. Wygląda więc na to, że kolejna walka Mariusza odbędzie się tak jak planowano - na kolejnej gali KSW w listopadzie.
Tylko u nas! Pudzian vs Lungu. Gigantyczny Rumun rywalem Pudziana? To bzdura!
Rumuński portal sport.ro poinformował, że rywalem ważącego 160 kg judoki Alexandru Lungu (37 l.) ma być już wkrótce Mariusz Pudzianowski (34 l.). Co na to "Pudzian"? Polski siłacz... o niczym nie wie. Gigantyczny Rumun jest w swojej ojczyźnie żywą legendą sportów walki. Był wielokrotnym mistrzem kraju w judo, a w 2005 roku zajął się MMA.