Futbol na najwyższym światowym poziomie często wiąże się z siatką różnorakich powiązań i interesów, o których kibice nie mają pojęcia. Tak też wygląda to w Portugalii, gdzie od 2015 roku służby walczą o to, aby uporać się z aferą związaną z oszukiwaniem fiskusa na podatkach. Kolejny trop śledztwa doprowadził do tego, że funkcjonariusze przeszukali wille oraz siedziby agencji menedżerskiej Jorge Mendesa.
Według "Recordu", odpowiednie organy badają kwestię transferów nawet 24 piłkarzy. Podatkowe nieścisłości mogły wystąpić przy sprowadzaniu i sprzedawaniu przez portugalskie kluby takich graczy jak Iker Casillas, Jackson Martinez, Radamel Falcao czy James Rodriguez. W domu hiszpańskiego golkipera, który niedawno ogłosił zakończenie kariery, w przeszłości również miało dojść do przeszukania.
Śledztwo jest zakrojone na tyle szeroko, że w przyszłości bez wątpienia będzie kontynuowane. Wielowątkowa sprawa wciąż budzi wielkie zainteresowanie Portugalczyków.