Urodzony w tym mieście i związany z miejscowym klubem Zawisza Paweł Wojciechowski (22 l.) dostał nietypowy prezent od prezydenta Bydgoszczy, który wręczył mu... ogromny budzik.
Lekkoatleta jest śpiochem i w Daegu omal nie zaspał na kwalifikacje do finałowego konkursu, w którym zdobył złoty medal. - Dziękuję za emocje, które przeżywali bydgoszczanie i cała Polska - mówił prezydent Rafał Burski.