20 lipca we Wrocławiu rozpoczęły się igrzyska dyscyplin pozaolimpijskich. Czwarty dzień imprezy przyniósł pierwsze trudności. W wyniku nawałnic i intensywnych opadów, które przeszły nad stolicą Dolnego Śląska, organizatorzy byli zmuszeni do przełożenia, a nawet odwołania poszczególnych zawodów.
W parku Tysiąclecia odwołano zawody wrotkarskie. Wieczorem ma powstać komunikat, który wyjaśni szczegóły kolejnych wrotkarskich konkursów. Odwołano także mecze latających dysków, które odbyć się miały na Polach Marsowych. Jest jeszcze szansa, że dziś zobaczymy mecze o 3., a także o 1. miejsce, ale tutaj najwięcej do powiedzenia będzie miała pogoda.
Niestety, wrocławianie nie uniknęli strat. Jedynie zamknięte obiekty przetrwały bez zniszczeń. Na obiekcie otwartym przy ul. Witelona szacuje się obecnie koszty szkód. Wieczorem dowiemy się, co z zawodami w łucznictwie, które zaplanowano na jutro. Z powodu awarii prądu opóźniły się dzisiaj zawody sumo w hali Orbita.
Sporo pracy mieli organizatorzy przy sprzątaniu poszczególnych miejsc rozgrywania zawodów. Niedogodności czekały kibiców petanque, fistballu i wspinaczki. W oficjalnym komunikacie poinformowano kibiców, że bez względu na jakiekolwiek zmiany bilety na dane zawody nie stracą ważności. Możliwe są także zwroty wejściówek, za które fani mogą odzyskać pieniądze.