- Zachowałem się w gówniarski sposób. Jest mi z tego powodu przykro, to się nigdy więcej nie powtórzy - kaja się Michael Phelps (24 l.).
Trudno się dziwić, że okazuje skruchę. Grozi mu nie tylko 4-letnia dyskwalifikacja, ale także zerwanie wielomilionowych kontraktów (z producentami płatków śniadaniowych, kart płatniczych, komputerów, samochodów, siecią barów kanapkowych oraz gigantem telekomunikacyjnym).