Przypomnijmy, że do przykrej sytuacji z Arturem Szalpukiem doszło w końcówce emocjonującego piątego seta. Spadając po wyskoku do bloku, „Szalupa” podwinął kostkę i krzywić się z bólu został zniesiony z parkietu. Do końca spotkania leżał poza boiskiem. Tymczasem jego koledzy o mało nie zaliczyli wpadki, bo ze stanu 13:9 pozwolili rywalowi zdobyć 4 pkt z rzędu i doprowadzić do remisu po 13. Zrobiło się nerwowo w szeregach gospodarzy, tym bardziej że Stal za chwilę dwukrotnie miała piłkę meczową. Gdyby nie kilka popełnionych błędów, przyjezdni mogliby doprowadzić do sensacji w Warszawie. Verva otrząsnęła się i ostatecznie piątego seta wygrała 20:18.
Magda Stysiak kontuzjowana. Siatkarka kadry złamała palec. Kiedy wróci? „Nie jest źle”
Lekarz Vervy dr Grzegorz Adamczyk przekazał jednak dobre wiadomości na temat stanu zdrowia Szalpuka. – W następstwie tego zdarzenia Artur skręcił staw skokowy i odczuwa dolegliwości bólowe. Po badaniach wiemy, że nie jest to poważna kontuzja i zawodnik niedługo wróci do treningów – powiedział dr Adamczyk. – Artura czeka krótka przerwa, podczas której będzie pracował z fizjoterapeutą Robertem Kozłowskim.
Vital Heynen dla "SE" o olimpijskich planach: Nie jest mi łatwo rezygnować z siatkarzy [WYWIAD]
Zdrowie siatkarza to jedno, a uszczuplenie składu zespołu powstałe po jego kontuzji to zupełnie inna sprawa. Trener Andrea Anastasi przed kolejnymi meczami może korzystać tylko z trzech przyjmujących – Bartosza Kwolka, Igora Grobelnego i Jana Fornala. Tymczasem gry ekipie Vervy nie zabranie w najbliższych dniach. Najbliższy mecz – w sobotę 9 stycznia u siebie z AZS Olsztyn, a już we wtorek 12 stycznia wyjazdowe starcie z Jastrzębskim Węglem.