Bartosz Kurek

i

Autor: Jupiterimages

Bartosz Kurek: Nie czuję się winny! [WYWIAD]

2013-09-02 4:00

Polscy siatkarze zaliczyli w weekend w Serbii trzy sparingi z gospodarzami, a pod koniec tygodnia rozegrają jeszcze Memoriał Wagnera - ostatni sprawdzian przed mistrzostwami Europy (20-29.09). Zespół szuka formy zgubionej rok temu podczas igrzysk olimpijskich. - Ta reprezentacja była już na kilku zakrętach, wierzę, że sobie poradzimy - zapewnia "SE" Bartosz Kurek (25 l.).

"Super Express": - Ponieśliście porażki w dwóch dużych imprezach z rzędu - igrzyskach olimpijskich i Lidze Światowej. Nie boisz się, że zostanie to w waszych głowach i utrudni walkę w najważniejszym momencie sezonu?

Bartosz Kurek: - Inteligentni ludzie wyciągają wnioski z niepowodzeń, tak samo jak z sukcesów. Ta reprezentacja była już na kilku zakrętach, wiele widziała i wygrała. Mamy wszystko, by podołać wyzwaniu.

- Działacze między wierszami dają do zrozumienia, że w mistrzostwach Europy oczekują medalu. Czujesz, że każdy gorszy rezultat będzie porażką?

- Cele ustalają nam trener i sztab szkoleniowy, ja sam i moi koledzy. I tylko z tymi ludźmi dyskutuję na temat wyniku, jaki powinniśmy osiągnąć. To, co się dzieje z boku, mnie nie interesuje. Tylko trzymając się razem w grupie i słuchając tego, co podpowiada serce, możemy osiągnąć sukces.

- Rozmawiacie w swojej grupie o zdobyciu medalu ME jako odkupieniu win za poprzednie porażki?

- Sformułowanie "odkupienie win" mi się nie podoba, bo ja nie czuję się niczemu winny. Zagraliśmy słabe igrzyska, Ligę Światową, nie zdobyliśmy tego, co sobie założyliśmy, ale ja nie widziałem tam żadnej mojej winy, kolegów czy trenera. Ciężko trenowaliśmy, po prostu zespoły po drugiej stronie były mocniejsze.

- W Lidze Światowej mieliście dobre fragmenty meczów, by za chwilę mocno zawodzić. Brak konsekwencji w grze to główny problem drużyny?

- To dobra diagnoza. Mieliśmy kilka dobrych meczów i dobrych momentów, ale nie umieliśmy tego utrzymać przez dłuższy czas. Wierzę, że dodatkowe sparingi przed ME pomogą nam jeszcze lepiej się przygotować.

Najnowsze