Sytuacja w PlusLidze jest naprawdę bardzo ciężka. Siatkarze coraz częściej zgłaszają kontuzje, które są spowodowane napiętym grafikiem meczowym. Zeszłoroczny zwycięzca Ligi Mistrzów, czyli ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podczas Superpucharu Polski straciła na pewien czas kluczowego zawodnika i reprezentanta Polski - Marcina Janusza. O całej sytuacji kilka dni temu wypowiedział się Aleksander Śliwka. - Mamy w tej chwili w naszej lidze wszystkie mecze w telewizji, ale nie wiem, czy kibice są fanami spotkań, w których brakuje w jednej ekipie trzech, a w drugiej czterech zawodników - przekazał Śliwka. Aktualna sytuacja na pewno nie będzie miała dobrego wpływu na przyszłoroczny udział reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich.
Marcin Możdżonek wprost o sytuacji w PlusLidze! Były reprezentant Polski nie gryzł się w język
Wszystkie osoby interesujące się PlusLigą zwracają uwagę na sytuację, z którą się aktualnie mierzą wszyscy trenerzy oraz zawodnicy. W rozmowie z "WP SportoweFakty" o całej sytuacji wypowiedział się Marcin Możdżonek. - Szefowie ligi i federacji siatkarskich muszą wreszcie zawrzeć kompromis z siatkarzami. Sytuacja jest nienormalna. Najlepsi zawodnicy występują bez przerwy. W 2009 roku jeden z dziennikarzy podliczył, że grałem co trzy dni i to włącznie ze świętami. Problem ciągnie się od wielu lat - rozpoczął środkowy.
Możdżonek odniósł się także do tego, co w tej sytuacji może zrobić Nikola Grbić. - Niewiele może zdziałać. Cały czas rozmawia z władzami ligi i PZPS-em, by jak najbardziej pomóc. Trzeba trzymać kciuki za zdrowie naszych reprezentantów. Brak wyjazdu na igrzyska przez kontuzję jest czymś najgorszym, co może przytrafić się sportowcowi - powiedział były reprezentant Polski.