ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

i

Autor: Eastnews ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Finał siatkarskiej PlusLigi. Co nakręca zawodników Zaksy i Resovii przed meczem?

2013-04-12 4:00

W niedzielę w Rzeszowie możemy poznać mistrza Polski siatkarzy, pod warunkiem że Resovia lub Zaksa wygra oba weekendowe mecze. "Super Express" dowiedział się, co najlepiej działa na zawodników przed najważniejszymi spotkaniami sezonu.

Okazuje się, że najskuteczniejsza jest sprawdzona metoda - nakręcająca graczy głośna muzyka. Taka jak podczas mistrzostw Europy w 2011 roku, gdy największym hitem w szatni reprezentacji Polski był słynny utwór "Thunderstruck" australijskiej grupy AC/DC. To dzięki niemu zmotywowani jak nigdy biało-czerwoni rozbili Rosję w meczu o brąz. Zarówno rzeszowianie, jak i ich przeciwnicy z Kędzierzyna stosują podobne sposoby mobilizacji.

- U nas Grzesiek Kosok jest odpowiedzialny za wożenie na mecze boomboksa (przenośny sprzęt grający - red.). No i szczególnie na wyjazdach ludzie dziwią się, przechodząc koło naszej szatni, bo huk jest taki, że nie wiadomo, co się tam dzieje - zdradza "Super Expressowi" Zbigniew Bartman (26 l.), atakujący Resovii. - Na wyjazdach muzykę puszcza didżej Lotman (amerykański przyjmujący Resovii Paul Lotman - red.), a kiedy jesteśmy w naszej hali, to mnie zdarza się często podłączyć iPoda i coś zaproponować.

W szatni Zaksy też królują ogłuszające dźwięki. - Kiedy wchodzę do naszej szatni przed ważnym meczem, już z daleka słyszę głośną muzykę rozsadzającą ściany - opowiada nam trener kędzierzynian Daniel Castellani (52 l.). - Lecą różne kawałki, ale najczęściej chyba hard rock, heavy metal i hip-hop. Wiem, że chłopaki lubią słuchać AC/DC.

- Naszym wodzirejem numer jeden jest Lipe Fonteles, a jego asystentem Marcin Możdżonek - śmieje się argentyński szkoleniowiec. - Mają taki duży głośnik, chwilę pograją, potem ja wygłaszam pogadankę, a później robimy wizualizację tego, co nas za chwilę czeka na parkiecie.

Po dwóch meczach w walce o złoto jest remis 1-1. W hali na rzeszowskim Podpromiu w sobotę i niedzielę faworytem będą gospodarze, którzy przegrali u siebie w lidze tylko raz.

Nie przegap

Finał PlusLigi

Mecz nr 3, sobota 13.00

Mecz nr 4, niedziela 20.00

Polsat Sport

Najnowsze