Depresja staje się jedną z najczęściej spotykanych chorób w społeczeństwie. Jeszcze do niedawna była ona tematem tabu i nie zawsze przyznawano się do walki z tym schorzeniem, ale dzięki zaangażowaniu wielu osób i regularnym uświadamianiu, że depresja jest bardzo ciężką chorobą, zaczęto mówić o niej zdecydowanie więcej. Niestety nie brakuje niekiedy zaskakujących wypowiedzi, takich jak niedawna Michała Kubiaka.
Zdecydowana reakcja na słowa Kubiaka. Dramatyczne opisy
- Nie okazuję zrozumienia dla takich myśli. Myślę, że jest milion różnych sposobów, żeby nie czuć się w depresji. Nie jestem doktorem, ale myślę, że to siedzi tylko i wyłącznie w głowie. Co by się nie działo, sam jesteś w stanie sobie z tym poradzić - powiedział Kubiak w rozmowie z Żurnalistą. Słowa siatkarza wywołały wielkie, negatywne poruszenie. Odniósł się do nich również Marek Plawgo, były polski lekkoatleta. - Te słowa to dowód, jak trudna jest depresja w sporcie i jaki mamy brak zrozumienia tej choroby. Od sportowców wymagało się, że nie mogą okazywać słabości i zawsze muszą sobie radzić sami - stwierdził Plawgo w rozmowie z portalem WP SportoweFakty.
Sam Plawgo zmagał się z depresją i w wywiadzie zdecydował się na mocne wyznanie. - Byłem przekonany, że nic dobrego mnie już nie spotka. Przegrałem swoje życie. Upadłem. W trakcie kariery sportowej zdobyłem wiele tytułów, ale one wtedy nie miały żadnego znaczenia - wyjawił były lekkoatleta, który przyznał się, że miał już zaplanowane samobójstwo. Na szczęście w porę zgłosił się po pomoc i sugeruje, że w trudnych chwilach trzeba po nią sięgać.