Kibice ZAKSY Kędzierzyn-Koźle oraz PlusLigi z niepokojem patrzyli na to, co dzieje się z Bartoszem Kurkiem podczas pierwszego meczu nowego sezonu przeciwko Projektowi Warszawa. Piłka po tym, jak odbiła się od boiska, uderzyła w twarz kapitana reprezentacji Polski, a ten natychmiast upadł na kolana i zaczął trzymać się za twarz. Okazało się, że Kurek doznał urazu oka i przez kilka dni przebywał w szpitalu, a o jego samopoczuciu i o tym, co dzieje się z gwiazdorem ZAKSY informowała jego żona Anna. Po kolejnych dniach o zdrowie Kurka został zapytany przez "Przegląd Sportowy" agent reprezentanta Polski i na szczęście mógł on uspokoić kibiców czekających na kolejne występy Bartosza Kurka w PlusLidze. Okazuje się, że sytuacja wraca do normy i już w najbliższych dniach kapitan biało-czerwonych wróci do treningów z pierwszą drużyną ZAKSY.
- W drugiej połowie tego tygodnia Bartek wróci do treningów - powiedział agent siatkarza Jakub Michalak uspokajając fanów, którzy martwili się o stan zdrowia kapitana reprezentacji Polski. Pomimo tego, że od kilku dni Kurek nie może trenować, to koniec końców nie opuścił dotąd żadnego meczu. Spotkanie ZAKSY ze Steam Hemarpol Norwid Częstochowa zostało bowiem przeniesione z 20. września na 8 października.
Powodem przełożenia spotkania 2. kolejki pomiędzy zespołami z Kędzierzyna-Koźla i Częstochowy jest oczywiście powód, która nawiedziła tereny południowej Polski i wprowadzenie stanu klęski żywiołowej w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim. Zanim więc ZAKSA zmierzy się z "Norwidem", podopieczni Andrei Gianiego rozegrają 30 września spotkanie z Indykpolem AZS Olsztyn. Na to spotkanie Bartosz Kurek może nie być jeszcze gotowy.
Listen on Spreaker.