Polska: Bartosz Kurek

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express Bartosz Kurek podczas meczu Polska-Słowenia

Gwiazdy polskiej reprezentacji krytykują przepisy MŚ w siatkówce. Uderzyli w gospodarzy!

2018-09-03 8:53

Ten zapis budzi ogromne kontrowersje. Przez niego, jeszcze przed MŚ w siatkówce 2018, wybuchła medialna wojna. Zarówno trenerzy, jak i zawodnicy krytykują go nadspodziewanie otwarcie. Chodzi o to, że podczas najważniejszego turnieju siatkarskiego w tym roku, zamiast 14 zawodników do protokołu meczowego selekcjonerzy będą mogli wpisać zaledwie 12 podopiecznych. Swoje trzy grosze do dyskusji wtrącili także Bartosz Kurek i Michał Kubiak.

Polskie gwiazdy nie mają wątpliwości, że decyzja o tym, by na MŚ w siatkówce 2018 można było wpisać do protokołu zaledwie 12 zawodników, zamiast 14, jest ogromnym błędem FIVB. Kapitan naszej kadry, Michał Kubiak, uważa, że to burzy cały plan biało-czerwonych. - To burzy pomysł Vitala Heynena na polską drużynę. Trener pokazał, że potrafi skorzystać ze wszystkich, których ma w czternastce, więc odsyłanie dwóch graczy będzie mu nie po drodze - stwierdził w rozmowie z Jerzym Mielewskim w rozmowie dla youtube'owego kanału "Prawda siatki".

Jeszcze dalej poszedł Bartosz Kurek. Jeden z najpopularniejszych polskich siatkarzy uważa, że ta decyzja bardzo mocno będzie promowała Bułgarów i Włochów. - Bułgarzy zmagają się z plagą kontuzji, a Włosi nigdy nie mieli szerokiej ławki. Dla nich im mniej zawodników może być w protokole meczowym, tym większa szansa na końcowy sukces w turnieju - powiedział, sugerując, że gospodarze MŚ w siatkówce 2018 mają dzięki nowym przepisom większe szanse na końcowy sukces.

Jest jednak jeszcze szansa na to, by zmienione przepisy nie obowiązywały na najbliższym siatkarskim mundialu. Selekcjoner reprezentacji Polski porozumiał się z innymi, by zaprotestować przeciw pomysłowi FIVB. - Vital powiedział nam, że kilku trenerów, jeżeli nie większość, wystosowało pismo do siatkarskich władz, starając się to zmienić. Mówił, że w przeszłości takie sytuacje również miały miejsce i apele trenerów dawały efekt - zdradził Michał Kubiak.

Najnowsze