Po dwumeczu półfinału siatkarskiej Ligi Mistrzów Kamil Semeniuk nie krył się z gratulacjami dla swojej byłej drużyny, ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, która po raz trzeci z rzędu zameldowała się w wielkim finale. Gwiazdor reprezentacji Polski chwilę po tym, jak musiał pogodzić się z porażką jego Perugii w najważniejszych rozgrywkach międzyklubowych, był zmuszony odpierać ataki na swoją osobę. Gian Luca Pasini napisał bowiem, że Semeniuk miał wyrazić chęć powrotu do Polski zaledwie po jednym sezonie w Perugii. Szybko te informacje zostały zdementowane.
Jasne stanowisko Kamila Semeniuka w sprawie jego przyszłości! Skomentował sensacyjne doniesienia
Zaraz po tym, jak sensacyjnie doniesienia w sprawie polskiego siatkarza obiegły zarówno włoskie, jak i polskie media, glos zabrał agent Kamila Semeniuka. - Tak tu tylko zostawię, ze @kamil_semeniuk_ nigdzie się nie wybiera i nikomu nic nie zgłaszał. Poziom medialnych/socialowych bullshitów weszła na nowy poziom 🙈🙉🙊 Dajcie się skupić na robocie - napisał na Twitterze Jakub Michalak.
Kamil Semeniuk nie miał wyjścia! Musiał zareagować po tym, jak pojawiły się szokujące informacje na jego temat. Jasny przekaz
Gdyby kibicom Perugii oraz Kamila Semeniuka nie wystarczyły słowa agenta, to szybko pojawił się również wpis na Twitterze samego zainteresowanego. Kamil Semeniuk miał do powiedzenia tylko jedno słowo. Podał dalej post Jakuba Michalaka i dodał krótkie "Potwierdzam", dodając mrugającą jednym okiem emotikonę. Wszystko wskazuje więc na to, że Gian Luca Pasini otrzymał błędne informacje.