Bartosz Kurek bez wątpienia był jednym z najlepszych siatkarzy drużyny, która wywalczyła brązowy medal w trakcie mistrzostw Europy. Gracz kadry narodowej, tuż po skończonym czempionacie postanowił udzielić wywiadu "Polsatowi Sport", w którym powiedział o swojej potencjalnej przyszłości w kadrze narodowej. Zawodnik nie ukrywa, że wszystko będzie zależeć w dużej mierze od jednego czynnika.
Grzegorz Krychowiak zgasił hejtera! Bezlitosna riposta, musiało mu się zrobić wstyd
Bartosz Kurek o przyszłości w kadrze narodowej. Padły mocne słowa
Sam Kurek nie myśli jeszcze o zakończeniu swojej kariery w barwach narodowych i podkreśla, że czuje się bardzo dobrze, ale sprawa jego przyszłości w reprezentacji Polski w dużej mierze zależy od decyzji następcy Vitala Heynena, który może nie uwzględniać Kurka w swoich planach. Sam siatkarz podkreśla, że jego zdaniem, znajduje się w odpowiednio dobrej dyspozycji.
- Decyzję w tej sprawie podejmie trener, ktokolwiek nim będzie. Ja jestem do dyspozycji, czuję się dobrze - powiedzial Bartosz Kurek.
Aby zobaczyć zdjęcia żony Bartosza Kurka, Anny, bez makijażu, przejdź do galerii poniżej.
Bartosz Kurek szczerze o Vitalu Heynenie
W trakcie rozmowy z Polsatem Kurek powiedział, że bardzo szanuje Heynena i że Belg osiągnął z kadrą wszystko, co możliwe, prócz medalu olimpijskiego.
- To jest poza mną. Przeżyłem już paru trenerów. Trzeba przyznać, że Vital obejmował kadrę, która była absolutnie w rozsypce. Niektórzy mają krótką pamięć, ja byłem częścią tej ekipy, zanim się pojawił i jestem teraz. Nie każdy musi go lubić, nie każdemu się podobają jego metody, ale swoją pracę wykonał znakomicie. Grałem z nim najlepszą siatkówkę w swoim życiu. Zabrakło wisienki na torcie w postaci medalu olimpijskiego. Odpowiedzialność za to ponosi nie tylko trener - mówił Bartosz Kurek.