Lot Polaków na mecz ze Słowenią ODWOŁANY. Kibice węszą spisek przed półfinałem

Biało-czerwoni nie mieli wielkich problemów z pokonaniem reprezentacji Niemiec i zameldowali się w półfinale. Gładkie zwycięstwo 3:0 sprawia, że podopieczni Vitala Heynena dalej stracili podczas turnieju tylko jednego seta, w pierwszym meczu z Estonią!

Większe kłopoty niż z przeciwnikami, nasi zawodnicy mogą mieć z... doleceniem na półfinał! W erze powszechnego ruchu lotniczego, przelecenie tysiąca kilometrów nie powinno być uciążliwe. Nikt nie spodziewał się jednak, że tuż przed spotkaniem z Polakami, słoweńskie linie lotnicze postanowią ogłosić... strajk.

Jak informuje dziennikarz Polsatu Jerzy Mielewski na Twitterze, lot kadry został odwołany. - Jesteśmy w Amsterdamie i... okazuje się, że słoweńskie linie maja dwudniowy strajk. - tak tak - reprezentacja też miała lecieć tym samolotem - napisał redaktor stacji.

Co dalej? Tego jak na razie nie wiadomo. Kibice naszej kadry węszą spisek. - Obstawiam że w piątek będą strajkować francuskie linie... - napisał jeden z fanów w nawiązaniu do miejsca rozegrania ostatnich dwóch meczów turnieju, które będą miały miejsce w Paryżu.

- Celowa robota Słoweńców. Nie zmierzą się z Polakami, jeśli nie pozwolą im dojechać na czas - dodawał z przymrużeniem oka inny. Podopieczni Vitala Heynena zmierzą się ze Słowenią w czwartek w Lublanie o godzinie 20:30. Zwycięzca zagra w Paryżu w niedzielę o złoty medal.